Krzysztof i ekipa Land Lovers składają gorące podziękowania Uczestnikom rajdu oraz dzielnej Załodze Zajazdu Nadrzecze za całość imprezy, tolerancję, cierpliwość i czujność obywatelską!
Obiecują, że jeśli kiedykolwiek coś będą robić, chcieliby robić to tak, żeby dostawać tylko takie recenzje jak poniżej :
"Jako, że uczestniczyłem, chciałbym Wam bardzo podziękować za zaproszenie. W ostatnim czasie nie miałem możliwości jeździć po rajdach, a może nawet mi sie nie chciało, dlatego dobrze było sobie przypomnieć jak to dawniej bywało, a bywało zajebiście tak jak i na Waszej imprezie. Czasy sie zmieniają, jak i ludzie, dzisiaj już ciężko znaleźć ludzi z którymi upalało sie kiedyś, być może dlatego mam gdzieś teraźniejsze rajdy, ale to co przeżyłem u Was pozwoliło na odreagowanie. Najważniejsze było to że jeździliśmy bez ciśnienia, które to czasem nieco utrudnia racjonalne spojrzenie na otaczających ludzi. A przecież to właśnie z ludzi a nie ze sprzętu składa sie to, do czego chcielibyśmy powracać. Są imprezy kilkudniowe z których chciałoby sie uciekać jak najszybciej, ale są również takie, które pozostają w pamięci i do których powrót stanowi zaszczyt, tak jak właśnie na imprezie która niestety minęła. "
Ale pojechałem.:-)
Kesal